Gdy wszystkie łagodniejsze środki zawiodły, a egzekucja nadal nie przynosi żadnych efektów, pozostaje sięgnięcie po skargę na przewlekłość postępowania.
To już nie jest zwykłe pismo czy prośba o interwencję — to formalne postępowanie sądowe, które może przynieść realne efekty i zmobilizować opieszałego komornika do działania.
Specyfika skargi na przewlekłość w postępowaniu egzekucyjnym
W przeciwieństwie do pisma do Prezesa Sądu czy wniosku o przekazanie sprawy innemu komornikowi skarga na przewlekłość wymaga starannego przygotowania merytorycznego i spełnienia konkretnych wymogów formalnych wynikających z ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki [1].
Nie wystarczy ogólne stwierdzenie o bezczynności komornika. Konieczne jest wykazanie konkretnych okresów bezczynności, wskazanie czynności, które powinny zostać podjęte, oraz uzasadnienie, dlaczego ich brak stanowi naruszenie prawa do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie.
To wymaga nie tylko znajomości przepisów, ale przede wszystkim doświadczenia w ocenie, które okresy bezczynności sąd może uznać za nieuzasadnione.
Rzeczywista siła oddziaływania skargi
Jak przebiega i jakie skutki powoduje zastosowanie skargi komorniczej?
Skład orzekający i jego znaczenie
Skargę na przewlekłość egzekucji rozpoznaje sąd okręgowy w składzie trzech sędziów. To nie jest przypadkowa regulacja — ustawodawca celowo nadał tej procedurze rangę wyższą niż zwykłym środkom zaskarżenia.
Dla komornika oznacza to, że jego działania będą przedmiotem analizy kolegium sędziowskiego, co w środowisku prawniczym ma zupełnie inny ciężar gatunkowy niż rozstrzygnięcie pojedynczego sędziego.
Obligatoryjne powiadomienie Ministra Sprawiedliwości
Art. 13 ust. 2 ustawy przewiduje, że w przypadku uwzględnienia skargi dotyczącej przewlekłości postępowania prowadzonego przez komornika, odpis orzeczenia zostaje doręczony Ministrowi Sprawiedliwości. Dzieje się to z urzędu, bez względu na wolę stron.
W praktyce oznacza to wpis do akt osobowych komornika, który może mieć konsekwencje przy ubieganiu się o przeniesienie do innego rewiru, przy ocenie okresowej dokonywanej przez komisję dyscyplinarną, czy wreszcie przy ewentualnym postępowaniu konkursowym na inne stanowisko w wymiarze sprawiedliwości.
Odpowiedzialność finansowa komornika
Zgodnie z art. 12 ust. 4 ustawy, sąd przyznaje skarżącemu sumę pieniężną w wysokości od 2 000 do 20 000 złotych.
W przypadku skargi na przewlekłość postępowania prowadzonego przez komornika — i tu tkwi istotna różnica w stosunku do innych postępowań — kwotę tę płaci komornik sądowy z własnych środków, nie Skarb Państwa.
Dla skarżącego ta kwota stanowi częściowe zadośćuczynienie za poniesione niedogodności — i choć nie rekompensuje w pełni strat wynikających z przewlekłości, to jednak przyjemnie jest otrzymać takie środki na konto.
Prejudykat otwierający drogę do pełnego odszkodowania
Kwota zasądzona w postępowaniu ze skargi na przewlekłość często jest niewspółmierna do rzeczywistej szkody, jaką wierzyciel ponosi wskutek bezczynności komornika.
Jeśli egzekwowana wierzytelność opiewa na kilkaset tysięcy złotych, każdy miesiąc zwłoki w jej odzyskaniu może generować straty znacznie przekraczające kwotę możliwą do uzyskania ze skargi.
Zgodnie z art. 15 ustawy, strona, której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowaniu dochodzić naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości.
Postanowienie sądu stwierdzające przewlekłość wiąże sąd cywilny w późniejszym procesie odszkodowawczym — nie trzeba już dowodzić, że doszło do przewlekłości, co stanowi fundamentalne ułatwienie dowodowe. Pozostaje wykazanie wysokości szkody i adekwatnego związku przyczynowego.
Zalecenia sądu i ich wykonalność
Sąd może wydać komornikowi konkretne zalecenia dotyczące dalszego toku postępowania.
Co istotne, zalecenia te, choć nie mogą wkraczać w sferę oceny faktycznej i prawnej sprawy, są dla komornika wiążące w tym sensie, że ich niewykonanie może stanowić podstawę kolejnej skargi oraz przesłankę odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Postanowienie sądu — analiza przypadku
Warto przyjrzeć się autentycznemu postanowieniu Sądu Okręgowego w Kielcach z 24 października 2022 roku (sygn. akt II S 41/22), które dobrze ilustruje praktyczne zastosowanie omawianej instytucji.
Sygn. akt II S 41/22
POSTANOWIENIE
24 października 2021 r.
Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SO Monika Kośka
Sędziowie: Sędzia SO Beata Piwko
Sędzia SO Bartosz Pniewski
po rozpoznaniu w dniu 24 października 2022 r. w Kielcach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy ze skargi wierzyciela [-] Warszawie na przewlekłość postępowania w sprawie egzekucyjnej prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w [-] pod sygn. akt Km 142/19
postanawia:
- stwierdzić, że w postępowaniu egzekucyjnym o sygn. akt Km 142/19 prowadzonym przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w [-] nastąpiła przewlekłość postępowania;
- przyznać od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w [-] na rzecz [-] 5 000 (pięć tysięcy) złotych;
- zalecić Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym w [-] niezwłoczne zajęcie nieruchomości objętej księgą wieczystą KI1R/-/0;
- zwrócić [-] 200 (dwieście) złotych.
Postanowienie to jest o tyle interesujące, że sąd nie poprzestał na stwierdzeniu przewlekłości i zasądzeniu kwoty pieniężnej, ale wydał bardzo konkretne zalecenie — niezwłoczne zajęcie nieruchomości.
W sprawie tej egzekucja toczyła się od 2019 roku, a komornik przez ponad rok nie dokonał zajęcia nieruchomości mimo wniosku wierzyciela.
Dlaczego skargi na przewlekłość są stosowane sporadycznie
Mimo swojej skuteczności, skargi na przewlekłość egzekucji komorniczej nie są częstym zjawiskiem.
Powodów jest kilka.
Po pierwsze, jak wielokrotnie podkreślałem w poprzednich wpisach, zależy nam przecież na zgodnej współpracy z komornikiem. Skarga na przewlekłość to rodzaj „wypowiedzenia wojny”, które może zepsuć relacje na długi czas. Ale czasami, kiedy „pokojowe” środki zawodzą i egzekucja nie przynosi żadnych efektów przez lata, po prostu nie ma innego wyjścia.
Po drugie, wielu wierzycieli po prostu nie wie o istnieniu takiego środka prawnego lub obawia się komplikacji proceduralnych. Ustawa o skardze na przewlekłość nie jest powszechnie znana, a jej zastosowanie wymaga pewnego doświadczenia prawniczego i znajomości orzecznictwa.
Po trzecie, niektórzy wierzyciele obawiają się, że złożenie skargi oznacza wszczęcie kolejnego postępowania, które może dodatkowo wydłużyć całą procedurę. Warto jednak wiedzieć, że ustawa chroni przed takim scenariuszem — wyznacza sądowi sztywny termin 2 miesięcy na wydanie orzeczenia w sprawie skargi. Z mojego doświadczenia wynika, że sądy rzeczywiście trzymają się tego terminu, więc nie ma ryzyka, że skarga na przewlekłość paradoksalnie zwiększy opóźnienia w egzekucji.
Taktyka uprzedzenia — niedoceniane narzędzie
Z doświadczenia wynika, że często bardziej skuteczne niż sama skarga jest wiarygodne uprzedzenie komornika o zamiarze jej złożenia. Pismo informujące o przygotowywaniu skargi, zawierające konkretne wyliczenie okresów bezczynności i powołujące się na analogiczne orzecznictwo, często wystarcza do zmobilizowania komornika.
Kluczowe jest jednak, aby takie uprzedzenie było wiarygodne. Komornik musi mieć świadomość, że wierzyciel lub jego pełnomocnik rzeczywiście zna procedurę, ma przygotowany projekt skargi i jest zdeterminowany do jej złożenia.
Grzegorz Tworzewski
Adwokat
Zdjęcie: Brooke Cagle
***
[1] https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20041791843
***
Jak przekazać sprawę egzekucyjną innemu (sprawniejszemu) komornikowi
Jeśli współpraca z komornikiem prowadzącym egzekucję z nieruchomości nie układa się tak, jak powinna, wierzyciel nie jest bezradny. Istnieje możliwość złożenia wniosku o przekazanie sprawy innemu, potencjalnie sprawniejszemu komornikowi.
Aby to zrobić, trzeba jednak spełnić pewne specyficzne wymagania i działać strategicznie [Czytaj dalej…]